wtorek, 9 grudnia 2014

Mój pierwszy raz

Ten rok przynosi mi ciągłe niespodzianki.
Już styczeń rozpoczął się inaczej niż planowałam. "Zesłanie", które miało wtedy miejsce zaowocowało znajomością z Fajnymi Babami, z którymi godzinami potrafię wisieć na telefonie (dobrze, że mój abonament to wytrzymuje). Potem nastąpiło kilka ciekawych hobbistycznie miesięcy - mogłam spokojnie doskonalić swój świecowy warsztat i nie tylko świecowy. W sumie nie były to zbyt spokojne miesiące, bo Jedna Szczególna Osoba dostarczała mi delikatnie rzecz ujmując "wiele radości". Ale wyciągnęłam wnioski - i jestem jej wdzięczna za okazane zainteresowanie i wiele "miłych i ciepłych" słów. 
Nastała jesień i grudzień, który rozpoczął się pracowicie. Na początku grudnia spotkałam także Lidkę i Jarka z portalu www.domidrewno.pl, którzy złożyli mi pewną propozycję. Czegoś takiego się nie spodziewałam. Jak wyszło nie wiem - boję się obejrzeć, ale stres był wielki. Zapraszam :)