niedziela, 22 czerwca 2014

Ogród w stylu "Łąka polska" widziany w obiektywie mojego aparatu

Siedzę na kanapie z laptopem na kolanach, telewizor włączony na kanale o tematyce remontowej. Właśnie rozpoczął się jeden z moich ulubionych programów, w którym autorzy pokazują jak z zaniedbanych ogrodów zrobić miejsce, w którym spędza się miło czas. 
Okazuje się, że nawet w najmniejszym ogrodzie można wygospodarować miejsce odpoczynku, miejsce, w którym można założyć ogródek warzywny oraz miejsce z pięknymi roślinami. 
Oglądam i oglądam te wszystkie programy remontowo-ogrodowe z myślą, że najwyższa pora zrobić coś z moim ogrodem. 
Muszę stwierdzić, że mój przydomowy ogródek jest unikatowy na skalę całego osiedla, którego jestem mieszkanką. Pierwsze co widzę po wyjściu na taras, to pole maków i wyki. Mieszanina kolorów w pięknych nasyconych barwach: czerwone maki, niebieska wyka, biały rumianek, zielona koniczyna. Piękne, sielskie, wiejskie i niedzisiejsze. 
Ludzie za zrobienie ogrodu w stylu "Łąka polska" płacą wielkie pieniądze, a ja mam to w darze od Natury.
Jeszcze trochę poczekam z robieniem "ogrodu z katalogu", a do tego czasu będę się cieszyć tym co poniżej:



Nawet moja Kotka wydaje się zadowolona z takiego ogrodu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz